Masz nieśmiałe dziecko?
8 sposobów, żeby delikatnie i skutecznie dodać
mu odwagi
.
Nie wszystkie dzieci są urodzonymi gwiazdami towarzystwa. Niektórym
zawieranie nowych znajomości, czy występy publiczne sprawiają duże
trudności i wiążą się z ogromnym stresem. Rodzice nieśmiałych dzieci
nieraz marzą o tym, żeby choć trochę je "ośmielić". Choć jest to
możliwe, to jest to długotrwała i wymagająca wyjątkowego wyczucia
operacja.
Wrodzona nieśmiałość
Czy jest sens walczyć z nieśmiałością? Niektórzy rodzice próbują
robić to wszelkimi sposobami, natomiast inni dawno już machnęli na to
ręką. Dziecko jest jakie jest, nic nie można na to poradzić. Ani jedna,
ani druga postawa nie są właściwe. Prawda, jak zawsze leży po środku.
Owszem, nieśmiałość jest w pewnym stopniu cechą wrodzoną, którą
można zaobserwować już u noworodków, ale w procesie wychowania, można
dodać dziecku trochę odwagi. Jak?
1. Ćwicz z dzieckiem sytuacje społeczne- w domu, na spokojnie, podczas
zabawy i bez świadków. Często dzieci są onieśmielone, kiedy znajdą
się w nieznanej im sytuacji. Poznawanie nowych koleżanek i kolegów,
odpowiadanie na proste pytania dorosłych (o imię, wiek, klasę do której
chodzą), robienie zakupów, wszystko to możecie sobie na spokojnie
przećwiczyć. Mając w głowie gotowe wzorce zachowania, dziecko będzie
czuło się dużo pewniej. Idąc z nim w nowe miejsce postaraj się
wcześniej przygotować
je na to, co może tam zastać.
2. Świeć przykładem- do znudzenia będę powtarzać, że dzieci uczą
się przede wszystkim przez naśladowanie, dlatego dzieci śmiałych
rodziców, często same cechują się większą odwagą. Nawiązuj przy
dziecku grzecznościowe rozmowy z innymi ludźmi, poproś je o towarzystwo
w różnych społecznych sytuacjach (zakupy, wizyta na poczcie).
Obserwując twoje zachowanie, będzie wyciągało cenne wnioski.
3. Separuj dziecko od siebie- powoli, stopniowo i na coraz większe okresy
czasu zostawiaj dziecko pod opieką innych. Na początku może być
ciężko, ale powoli przekona się, że czas spędzony u rodziny czy
przyjaciela też może być ciekawy. Nie mając ciebie w pobliżu będzie
uczyło się polegać na sobie.
4. Pozwalaj mu wygrywać- nauczenie dziecka przegrywania jest bardzo
ważne, ale umówmy się… jeśli za każdym razem będzie z tobą
przegrywało to jego pewność siebie gwałtownie spadnie. Od czasu do
czasu daj dziecku fory albo wymyśl rywalizację w której na pewno będzie
od ciebie lepsze i daj mu się poczuć jak zwycięzca.
5. Zapraszaj do domu znajomych- dzieci z tzw. otwartych domów same są
bardziej otwarte. Jeśli wasz dom tętni życiem, maluch przyzwyczaja się
do obecności innych osób i staje się bardziej śmiały. Zamiast
wychodzić z koleżankami na miasto, zaproś je do siebie, zapraszaj też
koleżanki i kolegów dziecka, na "swoim terenie" na pewno będzie czuło
się pewniej.
6. Szanuj zdanie dziecka- jeśli twoim ulubionym powiedzonkiem jest "Dzieci
i ryby głosu nie mają" to nie zdziw się, kiedy któregoś pięknego
dnia, twoje dziecko całkowicie odmówi zabierania głosu. Negując każde
jego zdanie i traktując je z wyższością zniechęcasz dziecko do
wyrażania własnych opinii. Nie musisz zawsze się z nimi zgadzać, ale
daj maluchowi odczuć, że go słuchasz i traktujesz poważnie.
7. Ogranicz dziecku silne stresy- przewagę nagród nad karami w procesie
wychowania udowodniono już dawno, jednak nieśmiałe dzieci są na tę
zasadę szczególnie podatne. Silne stresy i kary powodują, że jeszcze
bardziej zamykają się one w sobie.
8. Dbaj o samoocenę dziecka- chwal je za wszystkie sukcesy, nawet te
drobne. Nieśmiałe dzieci często mają problem z niską samooceną,
czują się brzydsze, gorsze czy głupsze niż ich rówieśnicy. Spraw,
żeby było odwrotnie! Podkreślaj mocne strony dziecka, głośno je chwal
i zauważaj jego starania. Powoli będzie robiło się coraz śmielsze.
Jak nie ośmielać dziecka?
Te osiem wskazówek pomoże wam skutecznie zacząć pracę nad
przełamywaniem dziecięcej nieśmiałości. Warto pamiętać, że
najgorszym sposobem na rozprawienie się z tym problemem jest publiczne
ośmieszanie, zachęcanie do bycia odważnym, bagatelizowanie lęków
dziecka czy wrzucanie go na głęboką wodę. Stosując te metody, nie
dość, że pogłębicie problem, to jeszcze znacznie pogorszycie waszą
relację.
Źródło: poradnikzdrowie.pl